niedziela, 10 marca 2013

Pożegnanie zimy

Wiem, że trochę za późno, bo zima już prawie odeszła, ale tak żeby już ją wygonić na dobre do ciepłych krajów (niech oni teraz trochę pomarzną)  to chciałam pokazać moje dwie zimowe stylizacje :)
Zanim spadł śnieg długo chodziłam po sklepach i szukałam czegoś odpowiedniego. Ostatniej zimy chodziłam w kurtce, niby było ciepło, ale nie pasowała mi to eleganckich rzeczy, z drugiej strony płaszcze zimowe to, jak nie zimowe: cienkie i zimne :(
Napaliłam się jednak na oliwkową parkę, którą od zawsze chciałam mieć :) ale widziałam też piękny purpurowy/ bordowy płaszcz, który był przeceniony ze 140 na 35euro, więc miałam wielki dylemat. Serce podpowiadało mi, żeby kupić płaszcz, rozum zaś kurtkę, a mama ?  A mama mówi, kup sobie i to i to... OK :D Jestem grzeczną dziewczynką i zawsze słucham mamy :D

Kurtkę kupiłam w NewYorker, na zdjęciu mało widać, ale w pasie ma wszyte sznurki do ściągania, przy rękawach ściągacze, kieszenie wypełnione polarem, górne kieszenie na suwaki i duży kaptur :)
Torba: Parfois, szal: Primark



Płaszcz zaś kupiłam w sklepie The Sting, o którym nigdy nie słyszałam w Polsce, dokładnie jest marki Twenty Three, której też nie znam, ale ubrania bardzo mi się podobają :) Urzekł mnie kolor (mam fazę na bordo), kołnierz, którego niestety nie widać, no i oczywiście broszka w kształcie klucza :)



Szal: Primark ,beret: H&M

Buty Tamaris


Pewnego dnia zobaczyłam w witrynie sklepowej cudowne buty, zapisałam sobie markę, żeby zobaczyć w internecie wszystkie ich produkty. To był właśnie dzień, w którym pokochałam buty:

Wszystkie buty wykonane są ze skóry i są prześliczne, zgrabne, modne i w ogóle mega ! :D
Wczoraj nadziałam się na ten model:
 http://www.mirapodo.de/tamaris-pumps-1059726.html#color=beige

Oczywiście nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zrobić zdjęć. 



Są jak najbardziej w moim stylu i teraz choruję na nie,ciągle się zastanawiam czy je kupić? Niedługo mam urodziny, więc mógłby to być prezent dla mnie ode mnie :D ale kosztują ponad 160 zł i to jest trochę za dużo...ale jeśli będą mi się śnić po nocach to już w następnym tygodniu zaszczytnie znajdą się w mojej szafie :P
Mam już podobne, tylko, że czarne i muszę przyznać, że pasek wzdłuż stopy wygląda na nodze przecudnie, a do tego but nie spada i jest wygodny :)

Reasumując: MUSZĘ JE MIEĆ !!! :D

Kołnierzyk

Ostatnio weszła, a raczej powróciła moda na wszelkiego rodzaju słodkie kołnierzyki. Pamiętam czasy przedszkola, kiedy mama wiązała mi na różne uroczystości świeżo wykrochmalony i wyprasowany biały kołnierz-horror, a teraz tylko przyjemność :)
Zatęskniłam za tym czasem, dlatego też zrobiłam sobie kołnierzyk na szydełku. Uwielbiam ecri, więc uznałam że to będzie kolor, który będzie mi pasował do wielu rzeczy. Kołnierzyk zrobiłam już w wakacje, trochę się nad nim namęczyłam, ale warto było :)




 Komponuję to z różnokolorowymi T-shirt'ami :)